W dzień Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny wspominamy naszych bliskich zmarłych, odwiedzamy ich groby i modlimy się za nich. Z tej okazji chcieliśmy przypomnieć Wam, drodzy Czytelnicy, zmarłych obrońców życia. Mamy nadzieję, że są już w niebie i stamtąd nadal pomagają nam bronić życia.
Dr inż. Antoni Zięba
Urodzony 5 lipca 1948 w Jaworznie, zmarł 3 maja 2018. Polski naukowiec, doktor inżynier budownictwa lądowego, nauczyciel akademicki, działacz pro-life, publicysta.
Inżynier
Zięba był m.in. prezesem Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka i
wiceprezesem Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. Za swoją działalność
otrzymał wiele nagród i wyróżnień, w tym nagrodę Fundacji Jana Pawła II, medal
Senatu RP czy Medal Pro Ecclesia et Pontifice.
Był autorem ponad 40 publikacji naukowo-technicznych oraz licznych
artykułów o ochronie życia dziecka poczętego. Wielokrotnie organizował
seminaria naukowe na ten temat oraz był współorganizatorem dwóch
Narodowych Marszów w Obronie Życia.
„Trudno
przecenić zasługi Pana Inżyniera” - napisał w kondolencjach abp Marek
Jędraszewski. Jak podkreślił, zmarły był i będzie wzorem dla wielu, którzy nie
chcą zgodzić się na cywilizację śmierci i pod prąd współczesnemu światu mówią
życiu: Tak!”.
Dr
Xavier Dor
Urodzony 30 stycznia 1929 w Marsylii, Francja, zmarł 4 kwietnia 2020 r. w Paryżu.
Dr
Xavier Dor założył w 1986 roku Stowarzyszenie SOS Maluchy (SOS Tout-Petits).
Tymczasem Stowarzyszenie od początku postawiło sobie za cel walkę o życie i
wskazywanie negatywnych skutków aborcji dla matek i społeczeństwa. Dr Xavier
Dor zainicjował też nietypowe metody działania. Media pisały o „komandosach
antyaborcyjnych”. Były to np. lotne pikiety przed klinikami aborcyjnymi, w
czasie których rozdawano materiały pro-life. Symbolicznym „zestawem” takich
materiałów stał się cudowny medalik i para niemowlęcych bucików. W
czasie swojej działalności dr Dor 11 razy stawał przed francuskimi sądami. To
m.in. ze względu na jego działania władze wprowadziły w 1993 roku (za prezydentury
socjalisty Mitteranda), ustawę Neiertza, która zakazywała pikiet przed
klinikami, a próby blokowania aborcji uznano za przestępstwo. Wkrótce Dor stał
się jedną z pierwszych ofiar tej ustawy i wyroki zaczęły się sypać. W 1996
został skazany nawet na 8 miesięcy więzienia. W innych przypadkach kończyło się
na grzywnach. Ostatni raz doktor stanął przed sądem za odwodzenie kobiet od
zabicia swoich dzieci w 2014 roku.
Trudno ocenić ile ludzkich istot ocaliła działalność tego wspaniałego
człowieka. Jego zasługą jest z pewnością to, że ponad 40 lat od legalizacji
zabijania nienarodzonych dzieci sumienia Francuzów wciąż są budzone.
Joseph
M. Scheidler
Urodzony dn. 7 września 1927 w Hartford City, Indiana, Stany Zjednoczone, zmarł 18 stycznia 2021 w Chicago, Illinois, Stany Zjednoczone.
Przełomową datą w jego życiu stał się rok 1973, gdy toczył się proces „Roe
przeciw Wade”, który zapoczątkował legalizację aborcji w Stanach Zjednoczonych.
Przyszły lider obrony życia najpierw zamieszczał materiały antyaborcyjne na
tych samych stronach gazet, na których reklamowały się kliniki aborcyjne,
następnie organizował pikiety przed klinikami aborcyjnymi. Wreszcie w 1980
utworzył Ligę Działań na rzecz Życia (Pro-Life Action League), której sieć
niebawem pokryła cały kraj. W 1985 wydał poradnik „Closed: 99 Ways to Stop
Abortion”.
W przeciwieństwie do innych ówczesnych działaczy antyaborcyjnych, np.
pastora Randalla Terry’ego, pikiety Scheidlera miały pokojowy charakter.
Udawało mu się unikać sytuacji skrajnych, czynów wandalizmu itp. Potrafił
zachować granicę tak, aby nie łamać prawa.
Zdaniem Mary Ziegler, wykładowczyni prawa na Uniwersytecie Stanowym na
Florydzie, autorki książki „Abortion and the Law in America: Roe v. Wade to
Present”, charyzmą założyciela Ligi było to, że „potrafił zawstydzać ludzi”. Z
kolei Lila Rose – założycielka innej antyaborcyjnej grupy Live Action – nazwała
go „radosnym wojownikiem (a cheerful warrior)”, odnosząc to do jego pogodnej
twarzy i miłego głosu, gdy przemawiał publicznie.
Popularnie nazywano go „Ojcem Chrzestnym Ruchu
Antyaborcyjnego” i tak też nazwał go w tytule autor artykułu w dzienniku
nowojorskim Clay Risen.
Dr
Bernard Nathanson
Urodzony dn. 31 lipca 1926 w Nowym Jorku, zmarł 21 lutego 2011 tamże. Amerykański lekarz, profesor nauk medycznych żydowskiego pochodzenia. Były aborcjonista, a następnie działacz ruchów pro-life. Współzałożyciel NARAL Pro-Choice America oraz kliniki aborcyjnej Center for Reproductive and Sexual Health w Nowym Jorku
Początkowo popierał ruchy proaborcyjne, między innymi współpracował z Betty Friedan. W 1979 roku zmienił poglądy i stał się zagorzałym przeciwnikiem przerywania ciąży i stosowania eutanazji a w 1996 roku za sprawą księdza Johna McCloskeya z Opus Dei został katolikiem. W 1984 roku nakręcił głośny, dokumentalny film Niemy krzyk. W 1987 roku w filmie Zaćmienie rozumowania pokazał aborcję pięciomiesięcznego płodu.
Według Nathansona pokazywany w filmie płód stara się uciec przed
narzędziami medycznymi, krzycząc z bólu. Dokument ten wygrał nagrodę na
pięciu festiwalach filmowych, a także był nominowany do Oskara w Hollywood. Oba te filmy oskarżali o manipulację i fałszerstwa medyczne francuski lekarz Étienne-Émile Baulieu i amerykańska organizacja pro-choice Planned Parenthood. Członkowie American College of Obstetrics and Gynecology w październiku 1985 roku potępili w deklaracji film Niemy krzyk za szerzenie fałszywych i przesadnych stwierdzeń. Był autorem książek Aborting America i The Hand of God