Absolwentka Uniwersytety
Poznańskiego, lekarz specjalista ginekolog-położnik. Podczas II Wojny
Światowej była lekarzem wojskowym, w czasie okupacji żołnierzem AK i
Szarych Szeregów, aresztowana przez gestapo i przewieziona do obozu
Auschwitz-Birkenau.
W obozie zagłady pracowała jako lekarz,
obok „obozowej porodówki”. Prowadzonej przez Stanisławę Leszczyńską,
położną z Oświęcimia. Przy trudnych porodach pracowały razem.
Po okupacji założyła i przez wiele lat
kierowała Poradnictwem Rodzinnym w Diecezji Gdańskiej, współpracowała z
Telefonem Zaufania „Anonimowy Przyjaciel” w Gdańsku, pracowała w PCK,
należała do organizacji kombatanckich i „Solidarności”.
Podczas pobytu w Oświęcimiu nie zgodziła się na usuwanie ciąż. Tak opowiada o niej dr Elżbieta Pawłowska, więźniarka nr 55 852:
„Pamiętam, jak przywieźli do
Oświęcimia ogromny transport Żydówek niemieckich, wśród których było
dużo kobiet w ciąży. Niemcy podjęli plan nowego okrucieństwa.
Postanowili usunąć każdą ciążę bez względu na okres jej zaawansowania.
Wezwano dr Irenę Konieczną do władz obozowych i powiedziona jej, że
ciąże ma usuwać. <<Ja się nie zgodzę>> – powiedziała dr
Konieczna władzom obozowym – <<nawet, kosztem życia, jestem
lekarzem, jestem człowiekiem i jestem katoliczką>>. Tak
powiedziała i puścili ją”.
Po powrocie na wolność było jej ciężko.
Mieszkanie zajęte przez sąsiadów. Potem zwolnili ją z pracy w przychodni
za odmowę usuwania ciąży, a miała wówczas na utrzymaniu matkę, ciotkę i
syna. Ale zawsze wytrwale trzymała się zasad moralnych i nigdy się nie
ugięła. Wręcz przeciwnie – zawsze służyła matce i jej dziecku. Stała się
jedną z inicjatorek polskiego ruchu obrony poczętego życia. Skromna,
cicha, pracowała jako lekarz, była człowiekiem i służyła jak katolik
powinien.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz