środa, 17 lutego 2021

Hospicjum to też życie...


 

Mały Książę

" Dla całego świata możesz być  nikim, dla kogoś możesz być całym światem""

 Mały Książę" Antoine de Saint - Exupèry


 Opieka hospicyjna to rodzaj opieki, która skupia się na jakości życia chorego i jego bliskich.Zapewnia pomoc osobom z zaawansowanym, nieuleczalnym stadium choroby, dbając o zaspokojenie potrzeb fizycznych, psychicznych, duchowych i socjalnych. Słowo hospicjum przez pacjentów i ich rodziny często jest rozumiane jako miejsce, w którym spędza się ostatnie dni życia i jedynie czeka się na śmierć. Wywołuje to lęk i niechęć do skorzystania z takiej formy opieki. Hospicja możemy podzielić na stacjonarne i domowe, są to hospicja dla dzieci i dorosłych. Hospicjum perinatalne -  stacjonarne i domowe.

Hospicjum perinatalne przedstawię na podstawie rozmowy z Ojcem Filipem Buczyńskim z hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie .




Ojciec Filip Buczyński urodził się 10.10. 1963 r. we Wrocławiu. W 1991 roku otrzymał tytuł magistra teologii w KUL za pracę pt."Kobieta w historii islamu i w Koranie"Przyjął święcenia kapłańskie. Rozpoczął studia w zakresie psychologii w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim a w 1995 roku obronił pracę doktorską z zakresu psychologii pisanej pt."Psychologiczna analiza systemów rodzinnych z dzieckiem chorym na białaczkę". Ociec Filip Buczyński jest założycielem i prezesem działającego od 1997 roku lubelskiego Hospicjum dla dzieci im. Małego Księcia. Franciszkanin, psycholog, psychoterapeuta certyfikowany psychoonkolog, superwizor Polskiego Towarzystwa Psychoonkologicznego. Założył trzy hospicja, które są uwieńczeniem dotychczasowej pracy: domowe, stacjonarne i perinatalne.

Hospicjum domowe - jako drugie w Polsce i pierwsze na Lubelszczyźnie

Stacjonarny oddział opieki paliatywnej dla dzieci  - jako pierwszy w Polsce

Hospicjum perinatalne -  jako pierwsze w Polsce i jedyne na Lubelszczyźnie

Propagowanie hospicjum perinatalnego wśród społeczeństwa to forma pomocy kobietom ciężarnym, a także pokazanie, że kobiety stojące przed aborcją, nie muszą być same. Przede wszystkim aborcja to cierpienie dziecka, to straszne zadawanie bólu dla niego, to okropne i nieludzkie. Przecież tak nie musi być, dlatego właśnie wyjściem naprzeciw jest tutaj hospicjum perinatalne które ma za zadanie zaopiekować się kobietą w ciąży, u której stwierdzono wadę letalną płodu. To towarzyszenie rodzinom dzieci od diagnozy do ostatniego dnia żałoby. Wsparcie psychologiczne, duchowe i materialne. 

 W Hospicjum im Małego Księcia w Lublinie rodzina jest otaczana opieką medyczną, psychologiczną, duszpasterską a jeśli wymaga tego sytuacja to też opieką materialną. Trzeba się przygotować na trzy warianty: może dojść do naturalnego poronienia, dziecko może umrzeć przy porodzie albo urodzić się żywe. Urodzenie tak chorego dziecka, nawet jeśli by miało żyć kilkanaście minut pozwala mu zaistnieć a rodzicom przeżyć normalną żałobę z pochówkiem. Można zrobić takiemu dziecku zdjęcie : odcisk rączki czy nóżki. Często zdarza się że takie zdjęcia swojego maluszka, rodzice przechowują w  albumach rodzinnych, ma to wszystko znaczenie dla całej rodziny nie tylko mamy czy taty ale też rodzeństwa takiego dziecka. Podstawowym zadaniem jest zapewnienie dziecku ciepła, ma go nie boleć i ma mieć przy sobie bliskie osoby. Gdy dziecko urodzi się żywe jest pod opieką hospicjum perinatalnego do 28 dnia życia a potem opieka jest kontynuowana w hospicjum stacjonarnym. Gdy dziecko odejdzie do Nieba, rodzicom oferowana jest dalsza pomoc w postaci grupy wsparcia  rodzin w żałobie. 


Poradnik dla rodziców i zespołów leczących


O hospicyjnej opiece perinatalnej możemy przeczytać m.in. w "Poradniku dla rodziców i zespołów leczących" pod redakcją O.F. Buczyńskiego oraz Zespołu Hospicjum Perinatalnego Lublinie. Znajdują się tam bardzo cenne informacje oraz świadectwa rodziców których dzieci odeszły do Nieba, jedne żyły dłużej a inne krócej. Ale to sprawiło że zarówno mama jak i tato mogli je przytulić i pożegnać się z nim.

Ojcu Filipowi serdecznie dziękuję za rozmowę,oraz czas jaki mi poświęcił, mimo zabiegania w Hospicjum.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz